ZLEWKA

frogness

nazywa sie ten temat tak bo.. Kubulek to była moja wielka miłosc jak miałam wiosen 5. i tutaj bedzie miejce na opisanie swoich najwczesniejszych wspomnien, jak to bylismy szczawiorami... ale tez tych pozniejszych jak to nadal jestsmy szczawiorscy. tylko prosze na wspomnienia wkurzajace jest miejce we wkurzalni tu niech beda same dobre")

Mathieu

hmm w zerowce byla taka jedna ... ale nic ztego nie wyshlo bo mama nie pozwalala mi wychodzic samemu Razz

.... a taka pierwsha milosc ... hmm tzn czy ja wiem czy to byla milosc ... hmm corka kolezanki mojej matki ... hmm ... tyle ... nic wiecej nie napishe ... Razz

czu86

Ja mialem trudne dziecinstow Hrm

zadnej milosci Razz

frogness

taaak ja pamietam jak przyszedł na moje 6 urodziny, dostałam wtedy pierwszego w życiu kwiatka a potem dał mi buzi a teraz skurczybyk jest dilerem...

Regina

ehhh ja milam duzo milostek bylam zbyt kochliwa....

Mathieu

frogness

a co ja mam wspolnego z Panska staroscia?? Razz

a tak a propos padajacego dzdzu to przypomniało mi sie jak biegałam jak szalona w deszczu po bratysławie, po południu po bardzo upalnym popoludniu była wielka ulewa a ja biegałam po centrum zaliczajac każda napotkana kałuze...