Autor Wiadomość
KILL_ALL
PostWysłany: Pią 13:12, 20 Kwi 2007    Temat postu:

nigdy nikogo nie mozna pozanc w 100% ale zawsze mozna sie starac aby poznac ta druga osobe jak najlepiej
Regina
PostWysłany: Czw 10:58, 02 Lis 2006    Temat postu:

dobrze ze napisales "chyba".... tak to taka obrona na wszelki wypadek jesli by ktos znowu mial nas zranic!
ozik
PostWysłany: Śro 21:21, 01 Lis 2006    Temat postu:

nigdy jakos sie nad tym nie zastanawialem, i masz racje boimy sie tego i mozna powiedziec ze to nasza taka obrona, ja wiele razy zawiodlem sie na kims i teraz wiem ze chyba, chyba przed nikim sie nie otworze
Regina
PostWysłany: Śro 14:36, 01 Lis 2006    Temat postu:

i to jest przykre ze niby znamy czlowieka przez cale zycie a nie potrafimy dotrzec do jego wnetrza i poznac go tak naprawde, ale ja mysle ze to jest spowodowane przez nas samych bo bronimy sie przed uzewnetrznieniem naszych uczuc i nie umozliwiamy drugiemu czlowiekowi poznania nas samych!!
ozik
PostWysłany: Śro 13:43, 01 Lis 2006    Temat postu:

ja bym to nazwal czynnikiem! zycia , i ktos madry powiedzial ze wszyscy jestesmy cale zycie samotni a partnerzy pomagaja nam przy tej samotnosci i masz racje Regina z tym ze uzmyslawiamy sobie to ze nigdy kogos nie poznamy tak do konca!!
czu86
PostWysłany: Wto 21:36, 31 Paź 2006    Temat postu:

no smutne niestety ale to jest silniejsze od nas- zmiana.
Regina
PostWysłany: Wto 20:06, 31 Paź 2006    Temat postu:

wiesz najgorsze jest jak osoby bliskie zmieniaja sie w takim stopniu ze patrzysz na nich i uzmyslawiasz sobie ze tak naprawde w tym momecie ich nie znasz, nie wiesz o czym mysla, nie wiesz co czuja.... staja sie dla Ciebie obca osoba... to takie smutne!
Regina
PostWysłany: Wto 19:56, 31 Paź 2006    Temat postu:

to ze ludzie zmieniaja sie wiem doskonale, nikt juz nie jest taki jak byl...ja rowniez zmienilam sie i Ty napewno tez!
ozik
PostWysłany: Wto 16:28, 31 Paź 2006    Temat postu:

tu podkreslasz swoja wyjatkowosc a nie jak nazwalas sie przecietna, gdyz wiekszosc ludzi na swiecie nie ma zadnej idei, a jak juz ma to sa to egoistyczne idee,znalem wiele osob z ktorymi moglem konie krasc ale czas biegnie do przodu i ludzie zmieniaja sie razem z nim....
Regina
PostWysłany: Wto 14:52, 31 Paź 2006    Temat postu:

to fakt dobrze dogaduja sie lecz tylko w tej jednej sytuacji... i mysle ze ciekawiej brzmi ze ludzi lacza wspolne idee, bo ilez mozna rozmawiac o znienawidzinej osobie lub rzeczy, a o tym co nas fascynuje mozna mowic godzinamin i to napewno sie nie nudzi....
ozik
PostWysłany: Pon 20:18, 30 Paź 2006    Temat postu:

jesli dwie osoby nienawidza tą samą osobę lub tę samą rzecz,to zauwaz jak dobrze sie dogaduja i rozumieja
Regina
PostWysłany: Pią 15:49, 27 Paź 2006    Temat postu:

nienawisc?! ja mysle ze nienawisc tworzy przepasc miedzy ludzmi... i jakze latwo jest cos lub kochos znienawidzic!!!
ozik
PostWysłany: Czw 13:26, 26 Paź 2006    Temat postu: generalnie de facto wszytsko

nie przyjazn nie szacunek nie wspolne idee lcza ludzie tylko wspolna nienawisc

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group